Długo się zastanawiałam, czy wydawać tyle kasy na kawałek szmatki, w końcu stwierdziłam, że zaryzykuję, bo już mam dość koszulek, które po kilku praniach nadają się do kosza i szok: nie spodziewałam się, że bawełna może być tak dobrej jakości, gruba, mięsista, z daleka widać jakość. Jestem zachwycona.